🃏 Jeśli istnieje takie miejsce, które jest całkowitym przeciwieństwem piękna Krainy Czarów, to właśnie ta powieść. Nie ma herbat, tylko potwory i krew.
♣️ Szukałem dziwacznej opowieści o już odjazdowym klasyku. Niestety, To nie to. Przypomina mi to raczej czytanie kryminalnych książek o seryjnych mordercach niż fantazji. Mam dość licznych adaptacji, które po prostu powieliły to, co zostało zrobione pierwotnie.Problem polega na tym, że nigdy nie do końca wiedzą, co robią. Nigdy nie zmieniają się na tyle, by stać się odrębnym dziełem o własnym, wyjątkowym smaku.
♥️ Cała ksiazka jest dyskusyjna. W całej powieści nie było wiele rzeczy, które nazwałbym „złożonymi”. Praktycznie nic nie jest pozostawione do interpretacji. Osobiście spodziewałem się książki psychodelicznej, magicznej, z niesamowitymi opisami świata i nieszablonową, rozwalającą mózg wyobraźnią Alice.⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀
♦️ Niepokoi mnie treść książki i jej motywacje. Ilość gwałtów w tej książce była nieco oszałamiająca. Historia przekształciła się w paradę przemocy seksualnej wobec kobiet. W „Alice” Kobiety są gwałcone, zabijane, kradzione z domów, a nawet.. jedzone. Czuję, że autorka pisała dla wartości szokowej, a nie oryginalności. Szaleje prostytucja, niewolnictwo ludzi i ogólna depresja. Denerwuję mnie zbyt wielka ilość tematów potraktowanych po macoszemu.
♣️ Następną nieprawdopodobną rzeczą jest... postać Alicji. To dziwne, jak jej wyobraźnia potrafi tyle i tak mało w tym samym czasie. Jej osobowość zmieniała się z każdym rozdziałem . Nie jestem do końca pewien, co zrobiła przez większość książki. Chociaż miała swój sprawiedliwy udział w morderstwach, zawsze wydawało mi się to nierealne. Ta postać powinna królować nad innymi.
♣️ Również, Alice ma mieć 26 lat w tej książce, ale jest napisana bardziej jak nastolatka. Rozumiem, że niedawno uciekła z azylu i dlatego nie jest w pełni obecna i świadoma, ale nadal... czegoś tu brakuje. Żałuję, że autorka nie rozwinęła kolasalnego problemu, którym jest znęcanie się nad pacjentami np. w ośrodkach psychiatycznych. To by idealnie przedstawiło wycofanie społeczne i zaburzenia psychiczne Alicji. Nieciekawe są również.. relacje głównych bohaterów. Było bardzo mało różnorodnych dialogów. Romans między Alice i Hatcherem wydawał się wymuszony i niepotrzebny.Wolałbym, żeby bohaterowie podróżowali jako oddani towarzysze, a nie rozwijający się kochankowie. Czułem się emocjonalnie oderwany od każdej postaci.
♥️Fabuła była wyjątkowo niezgrabna, przeskakując z jednej szalonej sceny do drugiej. Przez co, na koniec dostajemy antyklimatyczną scenę z głównym antagonistą. Fabuła czasami się gubiła, a sceny, które uważałem za kluczowe dla historii, nie były wystarczająco skoncentrowane. Potrzeba znacznie więcej szczegółów, aby ta książka była fantastyczna. O to chodzi w książkach, doceńmy słowa, nie szczędźmy długich opisów.
♦️ Oczywiście znajdziemy tu motyw typu: „Musi się wydarzyć tragiczna rzecz, żeby bohaterka była silniejsza” Według mnie mord nie był potrzebny.Pamiętajmy, że bohaterstwo nie zawsze jest definiowane przez ostateczną bitwę, ale przez małe, ciche rzeczy, które robimy, aby uczynić nasz świat lepszym. Znajdziesz tu bardzo żywe obrazy gwałtu, znęcania się fizycznego, tortur, morderstwa.. Lista jest długa.Ale być może tego właśnie oczekujesz w mrocznych, pokręconych retelingach. Bądź świadomy.
⠀⠀ ⠀Czy w niektórych miejscach kontrast dziecięcej prozy z krwią i zepsuciem naprawdę zadziałał? Nie powiem, musicie to sprawdzić. Dziękuję wydawnictwu Vesper za książkę!